Jesteśmy w raju. Nie możemy się nasycić tymi widokami turkusowej wody, białego piasku, zielonych palm i drewnianych chatek. Ciągle pilibyśmy owocowe soki (na przemian z piwem) i zajadali przepyszne i tak cudowne w swej prostocie dania.
Jesteśmy na wyspie Gili Meno, niedaleko Lombok, a z dala od głośnej Bali.