Chyba jesteśmy masochistami, bo znów wsiedliśmy w pociąg. Ale nie, w sumie lubimy ten środek transportu. Jest w nim coś pociągającego – stukot kół o tory, kołysanie, zmieniający się ciągle krajobraz, no i ten zapach z klopa..! I to że jak tylko usiądzie się na swoim miejscu, od razu chce się jeść. Czytaj dalej „Witaj Kambodżo!”