Pierwsze miejsce w Nowej Zelandii, które jest raczej przereklamowane, i które trochę nas rozczarowało.
Kapitan Cook przepływał koło tej zatoki dwukrotnie, za każdym razem sądząc, że niemożliwe jest przepłynięcie między skałami. Nie ma się mu co dziwić, z otwartego morza faktycznie zatoka nie jest w ogóle widoczna. Głęboki rów został dawno temu wyżłobiony przez lodowiec, spływający do morza. Gdy lodowiec się cofnął, dolina stała się zatoką, bo zalana została wodami z Morza Tasmana.
Zatoka znajduje się w parku narodowym Fiordland, który wpisany został na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Bardzo ciężko tu o dobrą pogodę, bo w ciągu roku jest tu ok. 182 dni deszczu, i rocznie spada go ok. 681cm. Nam udało się zobaczyć Fiordy Milford Sound w słoneczny dzień :)
Podczas rejsu można podziwiać m.in. dwa stałe wodospady (jeden spadający z wysokości 160m, drugi – 146m) w zatoce, jedną z najwyższych gór na świecie wyrastającą prosto z poziomu morza (Mitre Peak), czy też wygrzewające się na skałach urocze foki.
Wygląda ciekawie? Chyba spodziewaliśmy się czegoś bardziej spektakularnego, zwłaszcza za cenę 45$ od łba. Rejs trwał 2 godziny, w tym była przekąska z napojem. Na pewno nie warto płacić więcej za tę atrakcję (wszystkie statki robią tę samą trasę), i my nie zdecydowalibyśmy się drugi raz na tę wycieczkę.
Pierwsze miejsce w Nowej Zelandii, które jest raczej przereklamowane, i które trochę nas rozczarowało.
Natomiast sama droga prowadząca do Milford Sound jest bardzo przyjemna – kręta, górzysta, i jest nawet przejazd przez tunel w skale o długości ponad 1km.Po drodze jest sporo szlaków trekkingowych o różnym stopniu trudności, więc spokojnie można tam spędzić więcej niż dzień. Problem jest jedynie z noclegiem – te blisko parku kosztują 13$ od osoby, z bardzo podstawowymi udogodnieniami (czytaj: praktycznie żadnymi). My z tych noclegów nie korzystaliśmy, ale opinie ludzi były bardzo kiepskie.
W drodze powrotnej zachęceni wspaniałą pogodą, wybraliśmy się na krótki spacer do Wodospadu Mariana (Lake Marian Falls) – trasa bogata była bardzo w soczyście zieloną florę.
Praktycznie:
Rejs po Milford Sound z firmą Jucy: 45$ / os.
Więcej zdjęć:
Jesteście na prawdę szczęściarzami, nawet pogoda Wam sprzyja :)