Autobusy w Bangkoku

Z doświadczenia wiemy że rozgryźć komunikację autobusową w Bangkoku jest trudniej niż zrozumieć o co chodzi naszym politykom. Dlatego spieszymy z pomocą..lub nie.. ;-)

Autobusy w stolicy Tajlandii mają różne kolory które oznaczają rodzaj przewoźnika. Nie ma czegoś takiego jak na przykład u nas MPK w Krakowie, dlatego cena różni się w zależności od przewoźnika. W każdym autobusie bilet kupuje się od miłej pani lub pana i mówimy gdzie chcemy wysiąść – cena najprawdopodobniej również zależy od ilości przystanków które przejedziemy.
Na trasach gdzie jeżdżą turyści nie ma raczej problemów z porozumieniem się, gorzej jednak w autobusach gdzie białych nie doświadczysz. Bezpieczną opcją jak zawsze jest posiadanie w komórce lub notatniku nazwy przystanku po angielsku i tajsku.
Co do przystanków – na wielu jest dokładna rozpiska jakie autobusy się tam zatrzymują. Wystarczy więc znać arabskie cyfry i Voilà!
IMG_2573 [33676]
Tak? No nie. Przecież jesteśmy w Tajlandii. Lista autobusów niestety prawie w ogóle nie zgadza się z tym co się na danym przystanku zatrzymuje. Jeśli jednak jedzie autobus który nas interesuje, lepiej machajmy ile wlezie żeby się zatrzymał :)
Byliśmy ostatnio na przystanku gdzie na wielkiej tablicy były wymienione autobusy i ich trasy, z nazwami przystanków po angielsku. Strasznie się tym faktem podnieciliśmy i ochoczo zaczęliśmy studiować opisy.
IMG_6085
Tak oto dzięki temu godzinę później jechaliśmy złym autobusem który według rozpiski miał jechać na dworzec. Musieliśmy więc wysiąść na następnym przystanku i szybko biec z powrotem na poprzedni, mając nadzieję że właściwy transport nam właśnie nie ucieka. Nie uciekł oczywiście, bo przecież jeździ mniej więcej raz na godzinę…
Jeśli więc decydujecie się na transport publiczny musicie uzbroić się w cierpliwość i upewnić że macie odpowiednio dużo czasu. Inaczej sprawy mają się z metrem czy BTS – tu wszystko idzie szybko i sprawnie. Jeżeli jednak tak jak my podróżujecie o niskim budżecie, raczej gra jest warta świeczki bo zamiast przykładowo płacić za Tuk tuka 200 THB z Phaya Thai na Khao San Rd, płaci się 13 THB za autobus.
OK, to teraz sprawdzone konkrety, mamy nadzieję że pomocne :)
– z Victory Monument na Rachadamnoen Road (równoległa do Khao San Road, w autobusie powiedzieć Khao San Rd żeby wiedzieli gdzie nas wysadzić):
12, 157, 171, 509
503, 59
[Victory Monument jest rondem, autobusy stoją w różnych jego częściach, w każdej części są punkty informacyjne]
– Z Rachadamnoen Road do Phaya Thai Station (możliwa przesiadka na BTS)
503, 59
– Z Rachadamnoen Road na dworzec kolejowy
35
– Z Rachadamnoen Road na południowy dworzec autobusowy
511 (po drugiej stronie ulicy)
– Z Rachadamnoen Road na północny dworzec autobusowy
44
– Z Rachadamnoen Road do Chinatown
35
– z lotniska na Khao San Road: kolejką do Phaya Thai, przesiadka na autobus 503. Pisaliśmy o tym również tutaj: Krzaczki, wszędzie krzaczki!
– Okrężna droga na dworzec kolejowy:
509 do Phaya Thai Station, przesiadka na BTS na zielona linię, dwa przystanki i ponowna przesiadka na linię metra.
Zaznaczamy że nie bierzemy odpowiedzialności za waszą straconą cierpliwość, wyrwane włosy z głowy, zmarnowany czas jak również za zgubienie się w Bangkoku. Informacje tu podane są tylko i wyłącznie spisane na podstawie naszych doświadczeń które mogą się zupełnie różnić od waszych. Tu nie ma jasnych reguł ;-) welcome to Thailand!
A tu można pooglądać zdjęcia z naszego ostatniego dnia w Bangkoku i podróży nocnym pociągiem do Chiang Mai:   Zdjęcia

Dodaj komentarz